Serwetkowo i...

Niedzielny poranek. Chciałoby się powiedzieć - nic tylko przespać. Ale Ina nie śpi? Dlaczego? Dłuuuga historia;)
Dziś znowu karteczka na wyzwanie. Tym razem na Rapakivi (link do wyzwania TUTAJ).
Miała być perełka. I jest, w centrum wszechświata. 
Serwetki? Proszę bardzo! Ostatnio mam fazę na serwetkowe wycinanki, więc nie było z tym, problemu. Dodatkowo - centralny kwiatek jest też wycięty z serwetki. Do tego ciut brokatu, motylków, listków, quillingowych zawijasów. Gazeta? Ostatnio (co wkrótce zobaczycie), też ją często dodaję, do swoich prac. I SAME NAJLEPSZE ŻYCZENIA. Do kogo powędruje kartka? Nie wiem jeszcze;) Zrobiona na prośbę Mateczki. Miejmy nadzieję, że jej się spodoba;)



I jeszcze coś. Wprost nie mogłam się oprzeć. Lubicie wschody słońca? Ja bardzo. A te nad wodą są wyjątkowe.


Dziś tylko jedno, świeżutkie, bo to niedzielny wschód słońca. Wkrótce okażę więcej z tej niby - sesji.

Miłego niedzielnego leniuchowania!





2 komentarze:

  1. Bardzo oryginalna praca! Dziękujemy serdecznie za udział w wyzwaniu na blogu Rapakivi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oryginalna karteczka. :)
    Dziękujemy za udział w wyzwaniu Rapakivi.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo ;)

Copyright © 2016 Świat według Iny , Blogger