Pozytywnik

Co to takiego?

Pozytywnik to nic innego jak zbiór krótkich sentencji, refleksji, zdań, bądź nawet drobnych opisów sytuacji, oczywiście tylko tych nastrajających optymistycznie. Okruchy dnia codziennego. Na plusie.
Idea Pozytywnika zrodziła się nagle. W jednej chwili, w jednym momencie. Ot, wpadł do głowy pomysł. Wpadł, wykiełkował i rośnie.
Powstaje w swoim tempie, stąd nieregularność.
Niemniej, mam nadzieję, że i Was zarazi pozytywną energią! ;)

Wpis 1 - 13 lipca 2013 O pozytywniku
Wpis 2 - 20 lipca 2013 Pozytywna sobota
Wpis 3 - 28 lipca 2013 Na wsi
Wpis 4 - 3 sierpnia 2013 Pozytywny przekaz
Wpis 5 - 11 sierpnia 2013 Garść myśli
Wpis 6 - 21 sierpnia 2013 Kilka pozytywów
Wpis 7 - 26 sierpnia 2013 Pozytywny poniedziałek
Wpis 8 - 1 września 2013 O stolicy
Wpis 9 - 8 września 2013 Pozytywnie w niedzielę
Wpis 10 - 15 września 2013 Być ekonomicznym
Wpis 11 - 19 września 2013 Tak w środku tygodnia
Wpis 12 - 29 września 2013 Niedziela
Wpis 13 - 6 października 2013 Gęsieńkie zachody
Wpis 14 - 13 października  2013 Niedziela w lesie
Wpis 15 - 22 października 2013 Mały artysta
Wpis 16 - 27 października 2013 O skracaniu
Wpis 17 - 7 listopada 2013 Księżniczka
Wpis 18 - 17 listopada 2013 Nucimy
Wpis 19 - 24 listopada 2014 Przyjaciel kobiety
Wpis 20 - 1 grudnia 2013 Stresowanie klienta
Wpis 21 - 8 grudnia 2013 Zabawy dorosłych
Wpis 22 - 15 grudnia 2013 Zwariowana niedziela
Wpis 23 - 12 stycznia 2014 Co z tą granicą?
Wpis 24 - 13 stycznia 2014 Komplement taki
Wpis 25 - 5 lutego 2014 O imieniu
Wpis 26 - 27 lutego 2014 Moja miłość
Wpis 27 - 2 marca 2014 Strzała amora
Wpis 28 - 19 marca 2014 Zielono nam
Wpis 29 - 20 marca 2014 Co to jest odpowiedzialność?
Wpis 30 - 27 kwietnia 2014 Spacer po deszczu
Wpis 31 - 19 maja 2014 Zielony poranek
Wpis 32 - 3 czerwca 2014 Foch rodzinny
Wpis 33 - 12 września 2014 Czyje to dziecko?
Wpis 34 - 27 października 2014 Polaków wieczorne rozmowy

1 komentarz:

  1. Miałam kiedyś blog "szczypta optymizmu", pamiętasz? był to dla mnie pewien fenomen, bo w pierwsze 2 dni weszło 3 tysiące osób... Ale po tygodniu wszystko ucichło i już nie zaglądał tam prawie nikt. Do dziś zastanawiam się, o co właściwie chodziło :)

    :*

    PD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo ;)

Copyright © 2016 Świat według Iny , Blogger