Dawno już nie zaglądałam do słoika na myśli. Ale tęskniło mi się za nim, więc sięgnęłam po myśl #89. Tym bardziej, że mróz tak na czasie...
W Domyślniku więc napaćkałam takie coś:
Królowa jest jedna samotna i niepodzielna tak sama wybrana na kolanach znów łka tak to ja
Wpis leci też na Mroźne Wyzwanie na blogu scrapki-wyzwaniowo ;)
Hawaje jakoś mnie nie kręcą, ale kiedyś bardzo chciałam pojechać do Australii (mam tam rodzinę jakąś nawet :P). Skakałabym z kangurami i z misiami koala łaziła po drzewach. Ech, tyle tam do zobaczenia....
Bardzo zimno......aż lodowato!
OdpowiedzUsuńKobieto, cóż za refleks! ;)
UsuńSzybka jestem nie? :P
UsuńTo może powinnaś zostać Julią B (B jak Błyskawica!)? ;)
UsuńNa moje oko to tak z minus piętnaście :)
OdpowiedzUsuńa na moje to nawet i minus dwadzieścia :))) powiało Kamczatką :)
UsuńAż tyle na jedno oko?;)
UsuńKrótkowzroczność widzę wszędzie :D
Dla mnie to raczej morska i orzeźwiająca bryza... jaki tam mróz znowu?:-)
OdpowiedzUsuńHaj ho! Hej ho! Na śnieżki by się szło! ;)
UsuńNie, nie dajemy się nabrać na te mrozy :)
OdpowiedzUsuńJa Cię widzę na Hawajach, na tle morza, w naszyjniku z kwiatów.
Stoisz i mówisz do każdego ,,Aloha" :)
Hawaje jakoś mnie nie kręcą, ale kiedyś bardzo chciałam pojechać do Australii (mam tam rodzinę jakąś nawet :P). Skakałabym z kangurami i z misiami koala łaziła po drzewach. Ech, tyle tam do zobaczenia....
UsuńBeautiful deep colors!Thanks for playing along at Scrapki-wyzwaniowo!
OdpowiedzUsuńświetny tekst i interpretacja tematu!
OdpowiedzUsuń