To chyba proste pytanie. Kawę oczywiście ;) Ale ja dziś nie o kawie jednak chciałam.
W moim magicznym kubku raz na jakiś czas pojawia się inny napój.
Co to takiego? Poniżej mała podpowiedź.
Fiona koniecznie chciała wziąć udział w procesie zaparzania.
Herbata z lipy to chyba najlepszy pomysł na długie jesienne wieczory (poranki zresztą też, na przykład takie jak dzisiaj:/). Najlepiej z miodem i cytryną. I najlepiej oczywiście z prawdziwych, suszonych kwiatów lipy, nie sklepowych torebek.
Jakby ktoś potrzebował to mam trochę na zbyciu ;)
TU galeria zawartości innych kubków.
Też bardzo lubię herbatkę z lipy! Ale zawsze za późno sobie przypominam, żeby nazbierać ;)
OdpowiedzUsuńSłodka kicia;)
A jakie właściwości ma lipa? :)
OdpowiedzUsuńOgólnie to rozgrzewające ; ) Dobra przy przeziębieniach i ich profilaktyce :D
UsuńOk, wygląda może i ładnie, ale bez sitka bym się nie obyła :P
OdpowiedzUsuńSitko było w użyciu ; )
UsuńZ lipy jeszcze nie piłem. A to nie jakaś lipa? ;)
OdpowiedzUsuńW żadny wypadku; ) Gorąco polecam!
UsuńTeż jakoś jeszcze nie próbowałam a co rusz ktoś o tej lipie pisze ;) Jak mi się uda gdzieś kupić to spróbuję!
OdpowiedzUsuńlipa jest very good! zdrowa i super przy przeziębieniach. Ja bardzo bym prosiła o trochę ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Uwielbiam herbatkę z lipy!! <3 W ogóle lubię takie różne cuda w filiżance :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie - bloga uzupełniam o vlogi :)
Właśnie wczoraj patrzyłam na lipę na placu zabaw i zaczęłam sobie wspominać moje wakacje u Babci, gdy z moją kochaną Magdą pod lipą się właśnie bawiłyśmy...
OdpowiedzUsuńNie ważne co się pija, ważne ,że zatwierdzone przez kota :)
OdpowiedzUsuńNo ba! ; )
UsuńHerbaty z lipy chyba jeszcze nie piłam. Ale na pewno to nadrobię:)
OdpowiedzUsuńlubie ale miałam do czynienia tylko z torebkowymi naparami
OdpowiedzUsuńTorebki to lipa :x
Usuń