A ja bym chciała...


Kiedy mam doła, czasami dochodzę do wniosku, że nie wierzę w nic, niczego nie pragnę na ziemi. Ale kiedy mi przechodzi, uświadamiam sobie, że przecież tak nie jest. Mam marzenia. Zabawne, że są one albo drobne, albo wręcz nieziszczalne.
Dzisiaj będzie, egoistycznie (w końcu raz w roku mi wolno) o tym, co bym chciała...
Ominę może rzeczy oczywiste, takie jak gwiazdka z nieba, słoń na łańcuchu, bilet na księżyc czy autograf Słowackiego (z dedykacją, a jakże!).
Chciałabym...
Z pewną Pokrewną Panią pojechać w góry. Nie wiem kiedy, nie wiem jak. Ale mam nadzieję, że kiedyś się to uda. W końcu to możliwe.
Z inną Bliską Duszą wreszcie się poznać. To nic, że drugi koniec Polski. Jak mi się włączy szwendaczka, nigdy nie wiadomo, gdzie nie zagoni.
Zobaczyć mała Ninkę. Ale ona urodzi się daleko, daleko ode mnie. Może. Kiedyś. Jakoś.
Z Pewną Panią (którą "poznałam"całkiem niedawno) napić się wódki. Czystej. Może coś byśby spotworzyły przy tej okazji?
Dostać od Pewnego Pana wydruk jednego ze zdjęć jego autorstwa (oczywiście, że z autografem!).
Od Innej Pani marzy mi się zakładka...
Chciałabym...
Was wszystkich przytulić. Tak bardzo mocno.
Chciałabym umieć wkładać częściej rózowe okulary. A o tych "normalnych" przecież tak często zapominam.
Chciałabym umieć śmiać się bez powodu. Ale tego chyba nigdy się nie nauczę.
Chciałabym wyrzucić maskę cynika, która tak często spada na moją twarz. Tak sama z siebie.
Chciałabym...
W moje następne urodziny, za rok, móc powiedzieć, że idę do przodu, a nie stoję w miejscu.


Zdradzić Wam sekret? Kiedyś to była moja ulubiona, najulubieńsza. Obecnie nie mam jakiejś jednej ulubonej. Ale do tej sentyment pozostał.
Bu.

Ale uśmiech jest, nie tylko na zdjęciu. W końcu 26 to nie koniec świata, prawda?

Ina

20 komentarzy:

  1. Bosz....dzieciaku....26 piękny wiek :) A najpiękniejsze jeszcze przed Tobą. To co wymieniłaś i dużo więcej.
    Spełnienia marzeń!!!!
    Ps. Ślicznie Ci w okularach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Ale to tylko magia prostownicy ;)

      Usuń
    2. Ja tu widzę śliczną dziewczynę a nie prostownicę :P

      Usuń
    3. Bo to było narzędzie zbrodni, które zostało dobrze ukryte ;)

      Usuń
  2. 26 lat... Już nawet nie pamiętam kiedy tyle miałem...
    W takim razie: spełnienia marzeń! A jeżeli tym panem od zdjęcia mogę być ja, to tylko wskaż które :) Chyba, że ma to być jeszcze niezrobione :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm... Skąd wiedziałeś, że o Ciebie chodzi? :) Zdjęcie... Ładne ;)
      Dziękuję ;)

      Usuń
    2. A ja pamiętam! W marcu tego roku w pierwszy dzień wiosny...
      Oczywiście, że nie ja miałem tyle, ale moje Pierworodne Szczęście:-)
      PS. Mój ojciec skończył w wigilię 90 lat i jemu też się cały czas marzy. Ma sporo planów i marzeń czekających na ziszczenie. Dopóki marzysz, Ino, dopóty żyjesz.

      Usuń
  3. 26 lat... i ja nie pamiętam, kiedy to było... :)))
    Ślicznie i dziewczęco wyglądasz tak, jak wyglądasz :)))

    Niech spełniają się te marzenia.... i niech będzie ich wciąż więcej i więcej... :)
    I mam nadzieję przełożyć jedno z Twych marzeń na 'real', ale o tym póki co: sza! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby... Byłoby mi bardzo miło... Ale tak, sza! :)
      Dziękuję :*

      Usuń
  4. A ja się bardzo narcystycznie ujrzałam w tej Pani od wódki - czystej! :-o
    A może zwykła próżność ze mnie wyszła?
    Ale jeśli nie, to - o ile życie pozwoli - już ja Ci kiedyś poleję :D
    Potworzenie będzie, że hoho :))
    Uściski, Różyczko, najserdeczniejsze. Najlepszego :)

    Toć cynizmu w Tobie tyle, co kot napłakał. I kto by się dał na niego nabrać ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dobrześ się ujrzała, bez kszty próżności ;)
      Może kiedyś się uda.
      Dziękuję! ;*

      Usuń
    2. Dzikuska ze mnie, tylko przez monitor jestem taka odważna, ale kto wie? :)

      A tak z innej beczki: czy tytuł Twojego bloga to aluzja do ,,Świata według Garpa" ?
      Bo o aż takie sympatyzowanie z Kiepskimi raczej Cię nie podejrzewam ;-))

      Usuń
  5. Ślicznaś w uśmiechu :)
    I tego Ci z całego serca życzę, Ino, jak najwięcej pogodnych dni
    I żebyś mogła powiedzieć za rok, że mimo wszystko, jednak do przodu
    Ściskam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie! :* Wierzę, że się uda ;)

      Usuń
  6. Pozdrawiam zimowo, poświątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pojedziemy w góry :) Wiesz przecież, że pojedziemy :)

    :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Boże, jaka jesteś młodziutka! wszystko jeszcze jest mozliwe w twoim zyciu i swiat otworem! a ja czym mogłabym cie ucieszyć kiedyś? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Spóźnione Najlepsze Życzenia i Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku:) Oby wszystkie marzenia Ci się spełniły:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo ;)

Copyright © 2016 Świat według Iny , Blogger