Iny świat.
Jak wygląda obecnie? Nikogo pewnie nie zdziwi to, że najważniejszy jest mój Julek. czasem cieżko mi uwierzyć, że już we wrześniu skończy 4 lata. Julek chodzi, śpiewa i wariuje. Inteligencję oczywiście odziedziczył po matce (jakżeby inaczej :P), a ostatnio ciagle robi zdjęcia. Dzięki temu mam setki fotografii kotów, zabvawek, mebli czy nawet łazienki. Ale nie tylko. czasami uda mu się zrobić coś więcej. Został wiec domowym fotografem. A oto kilka z Jego dzieł:
Co więcej? Sporo. Z Julkiem nie tylko szalejemy w domu, lecz również w odwiedzinach. A jedne takie odwiedziny warto wspomnieć:
Bo było wesoło.
Mój obecny świat to wiele problemów. A wiele problemów to wiele sposobów napoprawę hunoru. Jedne bardziej udane, inne mniej. Jednym z nich jest robienie zdjęć. Samej sobie. Jak to wygląda?
A ostatnie dni są nadzwyczaj intensywne. Nie dosć, że mam sporo roboty, rozjazdów, to do tego zachorowałam. Ale nie dam się! Przeziębienie? Nie mam na o czasu.
Mój świat, moje zdanie własne.
Coś mądrego za zakończenie?
"Dobrze jak nie za dobrze. Nie zaszkodzi niepolepszenie. Jak tylko można wytrzymać na głupi sposób swój."
- Mądrości Uli Cieplak ;)
Piękne!!!! A mądrość rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuń