Zaczęło się niewinnie i w zasadzie przypadkowo. Ktoś wszedł na czyjegoś bloga, coś przeczytał, skomentował. Komentarzy było co raz więcej. Dyskusji, bardziej lub mniej poważnych. Potem maile. Niekiedy w ilości hurtowej.
Czasami niezwykłych ludzi poznaje się naprawdę przypadkiem.
I chociaż w zasadzie tylko raz była okazja, żeby spotkać się oko w oko, śmiało mogę stwierdzić, że to moja Pokrewna Dusza ;)
Tak więc kiedy zobaczyłam na Collage Caffe w słoiku na myśli temat #160 Niezapominajki, od razu mi się skojarzyło. Bo co jak co, ale ten kolor jest przypisany tej osobie ;)
Więc, FORGET ME NOT.
Nie zapomnę :)
OdpowiedzUsuńPD