Pechowy dzień

Dziś na szybko, dziś zbiorczo i z refleksją. Straszny dzień jakiś. Pogoda okropna, cały czas leje. Do tego mój Julek już drugi dzień walczy z wysoką gorączką. Jak to ktoś kiedyś powiedział, kiedy dziecko choruje, cały świat staje na głowie. I rzeczywiście. Cały. Staje na głowie.

A jakby tego było mało, dziś zastrajkowało auto. Nie wiem jeszcze dokładnie jak to się stało (bo akurat samochód pożyczyłam siostrze), ale podczas jazdy coś w czymś przeskoczyło, otworzyła się maska i wybiła szybę. Tyle szczęśca, że nikomu nic się nie stało...

Ale do rzeczy, konkretnie dwóch rzeczy. 
Karteczka.
Na Starociowe Wyzwanie na 123...
Jak postarzałam? Kawa, czarny tusz, szarpanie krawędzi, polewanie kawą kwiatka, strzepienie nożykiem do papieru. 




I kolejna sprawa. Dzień 3 wyzwania na blogu Uli.
Ulubiona książka. TU możecie zobaczyć inne interpretacje tematu.

A jaka jest moja ulubiona książka? Zaskoczę może niejednego. Tym razem nie Słowacki, chociaż uwielbiam Pana i wszystko, co napisał. Ale ulubioną jest Zbrodnia i Kara Dostojewskiego.
Początkowo chciałam po prosu zrobić jej zdjęcie. Stwierdziłam jednak, że tu wyborę coś innego.
Może nie ulubiona ksiażka, ale bardziej książka, która zmieniła wiele.
Na pewno niejeden się uśmiechnie. Ale nie ma w tym absolutnie nic śmiesznego.


Jako mała dziewczynka oglądałam anime. Wiele lat później na allegro dorwałam tomy mangi.

To moja książka. A co i jak zmieniła? Niech pozosanie już moją słodką tajemnicą.

1 komentarz:

Dziękuję za każde pozostawione słowo ;)

Copyright © 2016 Świat według Iny , Blogger