Moja pierwsza kopertówka

Kolejna kartka na specjalną okazję. Tym razem nie zdradzę jaką ;)
A kartka kopertowa. Pierwszy raz w życiu taką robiłam i chyba nie wyszło tak źle, jak na pierwszy raz ;)


Ciut książki, deko kalki technicznej, kryształem i maasa przeszyć ;) Trochę się z tym pobawiłam ;)

A koperta, jak to koperta, ma kieszonkę, a w niej...

Karnet z życzeniami, ale nie taki do końca zwykły..


 W formie mini książeczki, harmonijki. Też szyłam. Mini - album na SP.

Czas leci jak rzeka
Ucieka
Za
Trzy
Maj
Się
Na noc
Na dzień
Na chwilę
Żeby poczuć
Że żyjesz

A tak wygląda wszystko razem:


I leci na wyzwania:

- Kopertowe na PWC.
- Kopertowe na Scrapowym Pasie Startowym.

8 komentarzy:

  1. Cudne!! Podziwiam Cię za te przeszycia- dla mnie ręczne przeszywanie jest jeszcze bardziej frustrujące niż na maszynie... Tobie wyszło genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oryginalna;)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu PWC:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna praca :) Serdecznie dziękujemy za udział w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny efekt książkowo-kalkowy! :) dziękujemy za udział w wyzwaniu PWC! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo ;)

Copyright © 2016 Świat według Iny , Blogger