Po pierwsze, tydzień temu minęły dokładnie 2 lata, odkąd założyłam tego bloga.
Po drugie, oto post nr 200.
Po trzecie...
Wiem, nie ma się czym chwalić, tym bardziej, że naprawdę rzadko używam swojego imienia. Ale ale. Jednak mam dzisiaj imieniny.
I z tych wszystkich okazji taki post.
Przewrotnie?
Nie, Inowato.
2 artżurnale. Obydwa na Scrapujące Polki. Obydwa poruszające temat samotności. Na dwa różne sposoby.
Pierwszy, może ciut makabryczny. Kolaż. Tekst tle głosi "Sezon w piekle". Jakoś tak samo mi wyszło. Gazety otwierały się na odpowiednich stronach. I książki też.
Bo samotność bywa straszna.
A wpis wędruje na Sodowe wyzwanie.
Ale ma też drugie oblicze.
Znacie tą piosenkę? Samotność z wyboru. Ciut optymistyczniej. I mojej przygody z Iris ciąg dalszy. Lubię się w to bawić.
Samotnie.
Zatem samotnie dziś świętując, pozdrawiam!
Your page is very harrowing, like often our world.
OdpowiedzUsuńBravo your page is very successful.
Ciekawe interpretacje! Swietne strony :)
OdpowiedzUsuńExtra wpisy, pierwszy poraża ale o to chodzi. Drugi zupełnie inny też fajny. Czy Ty przypadkiem trochę przewrotna nie jesteś? Bo ja owszem. Gratulacje z okazji rocznicy i sto buziaków z okazji imienin:)
OdpowiedzUsuń