Wspominałam na pewno nie raz i nie dwa, że uwielbiam marchewkę pod różną postacią. Między innymi w zupie. Krem marchewkowy robiłam często, ale ostatnio postanowiłam nieco zmodyfikować przepis i powstała wersja marchewkowo-pomidorowa. Jak to się robi?
Składniki:
- 3 średnie marchewki
- 2 ziemniaki
- pół cebuli
- 4 pomidory
- 2 litry bulionu
- odrobina oliwy
- przyprawy: łyżeczka imbiry, łyżka curry, sól, pieprz, papryka, oregano, można dodać także kroplę aromatu pomarńczowego.
I gotujemy!
Posiekną cebulę zeszklić na oliwie. Najlepiej w wysokim garku. Dodać do tego pokrojaną w plastry lub kostke marchewkę, ziemniaki i przyprawy. Podlać nieco bulionem i dusić pod przykryciem, aż warzywa bdą miękkie.
Pod koniec gotowania dodać pomidory: obrane ze skórki i pokrojone w kostkę. Poddusić jeszcze z 5 minut. Zdjąć z ognia i poczekać, aż ciut ostygnie, a następnie zmiksować wszystko blenderem.
Do zmiksowanego kremu dodać resztę bulionu. W razie potrzeby doprawić. Zagotować.
I smacznego!
Jeśli całość wyjdzie zbyt rzadka można ciut zagęścicć wrzucajac garść płatków owsianych. Pycha ;)
Całość, dzięki przyprawom głównie, ma właściwości rozgrzewające. Jeśli dorzucicie jeszcze odrobinę ostrej papryki (lub więcej, jak ktoś lubi), będą one jeszcze mocniejsze. Doskonale sprawdza się wiec na chłodne wieczory i podczas walki z przeziębieniem.
I ogólnie, krem jest pyszny ;) Jeśli wiec nie macie oporów przed jedzeniem marchewki - zachęcam całym sercem do spróbowania!
Ina
Nie jadłam/piłam jeszcze, a ciekawie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńMniam! A ja dziś gotowałem krem z dyni. Pychota!
OdpowiedzUsuńDaj przepis :P
UsuńKilo dyni, 3 ziemniaki, cebulę, 2 ząbki czosnku, łyżeczkę świeżego imbiru i łyżeczkę curry gotujemy w bulionie (może być z kostek). Gdy wszystko jest miękkie to miksujemy na krem, dodając łyżkę masła i trochę śmietany (niekoniecznie). Na koniec przyprawiamy do smaku pieprzem i solą. Smacznego.
OdpowiedzUsuńJa nie daję ziemniaków do kremu z dyni. Za to trochę soku z cytryny dla podkreślenia smaku i prażone pestki z dyni już na miseczkę. Zresztą nieprażone też dodawałam ;)
Usuń