Przyszła

... Królowa. Już jest. I miejmy nadzieję, że z nami ciut zostanie.


Silna i nieobliczalna. Wyniosła i dumna. Wielka.


Ale potrafiąca urzec, oczarować swoją magią.


Przykrywająca dookoła wszystko i wszystkich. Nie zważajac na nic. Sprawiedliwa.


Jednym słowem - prawdziwa kobieta. Tęskniło mi się już za nią, ale css...


Bo ludzie jej nie lubią. Bo mówią, że niepotrzebna. Bo nie doceniają jej piękna, jej siły, jej mocy. Bo mają dość ubierania się ciepło, czy skrobania szyb w samochodzie. A bez niej, cóż...

Biedna rozpaczy 
uczciwy potworze 
strasznie ci tu dokuczają 
moraliści podstawiają nogę 
asceci kopią 
lekarze przepisują proszki zebyś sobie poszła 
nazywają cię grzechem 
a przecież bez ciebie 
byłbym stale uśmiechnięty jak prosię w deszcz 
wpadałbym w cielęcy zachwyt 
nieludzki 
okropny jak sztuka bez człowieka 
niedorosły przed śmiercią 
sam obok siebie
J. Twardowski

Przecież nie można jej nie kochać.



Ina

12 komentarzy:

  1. Doceniam zimę, ale tylko wtedy, gdy mi nie dokucza. Najbardziej lubię ja na zdjęciach:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne oglądanych przy gorącej herbacie w domowym zaciszy ;)

      Usuń
  2. A ja najbardziej lubię zimę na nartach i na kuligu :)
    Bo kiedy muszę odkopywać auto z zaspy....to już niekoniecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo miłość wiąże się z poświęceniem :)

      Usuń
  3. faktycznie, nie przepadam, jestem ciepłolubna...
    ale tak na zdjęciach i przez okno to całkiem może być :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie powoli nadchodzi, ale jakoś mnie nie cieszy :) podobnie jak eNNka mogę ja podziwiać zza okna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ina, ja jej się boję!... najbardziej lubie gdy siedzi za oknem, a ja podziwiam ją z moimi psami przy gorącym kaloryferze:) u mnie jeszcze szaro-buro:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ma zostać? Ale może nie tam, gdzie ja jestem

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja właśnie, że bardzo, ale to bardzo lubię! O! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie wzrusza, uszczęśliwia i dodaje skrzydeł. Gdy pada pierwszy śnieg, znów jestem Małą Dziewczynką. Ale nie znoszę pozimowej pluchy. Nawet, jeżeli zwiastuje Wiosnę.

    Sil

    OdpowiedzUsuń
  9. Ina, jesteś chyba jedyną osobą, która rozumie moją miłość do zimy :D. Cieszę się, że nie jestem w tym uczuciu sama

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo ;)

Copyright © 2016 Świat według Iny , Blogger