— Więc czymże, czym mam się bronić przeciw temu smokowi wszystkich improduktywów, co na mnie nałazi i ziewa mi w twarz smutkiem życia, nudą, pustką... O tak, pustką! Zresztą, nie! Ja ciągle jeszcze nie o tym mówię, co mi dolega. Mnie dławi, oczadza, dusi po prostu niesmak, obrzydzenie i wstręt do wszystkiego!
— Wiosna(...) My wszyscy tak intensywnie odczuwamy dziś wiosnę! Wiedzą coś o tym restauratorzy miejscy. Jest to najstosowniejsza pora, aby pić.
W.B. Próchno
Ina
"..kto na ławce wyciął serce..?"
OdpowiedzUsuńKto za tobą w szkole ganiał?
Śpiewałam to kiedyś na jakimś konkursie w podstawówce ;)
UsuńNo tak... wiosna.
OdpowiedzUsuń,,smok wszystkich improduktywów" - Berent wielkim pisarzem był.
OdpowiedzUsuńZa ,,Próchno" jestem wdzięczna ;-)
Ina....świetnie zdjęcie....przyciągnęło mnie
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!!
A wiosna tak....już przyleciała razem z kluczem dzikich gęsi :)
wiosna nudna?????????? nie zgadzam się absolutnie :)) Ciebie też porywa.
OdpowiedzUsuń