Motyliada


Karteluszka... Na imieniny pewnej motylicy ;)







Ina

4 komentarze:

  1. ten motyl w innym wydaniu, czyli nie taki kolorowy i frywolny, też mi się bardzo podoba. to tak, jak z czarno-białymi zdjęciami, mają czasami więcej uroku i tajemnicy niż te kolorowe :D

    OdpowiedzUsuń
  2. To musi być ktoś bardzo delikatny....ta motylica

    OdpowiedzUsuń
  3. Dotąd sądziłem, że o facetach można mówić, że są jak ... motyl. Człowiek uczy się całe życie:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo ;)

Copyright © 2016 Świat według Iny , Blogger