To był piątek, 28 grudnia. Równo o 17:15 skończyłam 25 lat. Ćwierć wieku. Matko! Chciałoby się krzyknąć, nie chcę jeszcze umierać! :)
Kilka fotek ze świętowania.
Z moją przyszywaną córcią ;)
"O nie! Oni robią mi zdjęcie!" :)
Z synkiem: :P
Caaała impreza ;)
Z dwójką moich adoptowanych dziecków :)
Robimy małą kanapkę ;)
Ja się wcale nie śmieję! ;)
A teraz robimy dzióbek, na trzy, cztery.... Oooo, Czesio nie zrobił.
I małe bleee ;)
Tyle ;)
See You soon!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde pozostawione słowo ;)