Zobaczyłam, przeczytałam, zmajstrowałam, chciałoby się powiedzieć. TO wyzwanie ekspresowe na blogu Rapakivi. Zajrzałam w zasadzie przypadkiem. I co? Bingo!
Wybrałam linię Brokat- ręcznie wykonany kwiat - motyl. I w ten oto sposób powstał mini-scrap dla pradziadków mojego Jula.
Oto i on:
Hej, to jest kaplica na cmentarzu centralnym w Szczecinie (który wygląda w sumie bardziej jak park, są tam fontanny, ścieżki, ludzie biegają itp :D )
OdpowiedzUsuń