Żółta żaba żarła żur
Piórnik porósł mnóstwem piór
Rzęsa w rzece rzadka rzecz
Słówka w głowie, błędy precz!
Pamiętacie?
Ja w dzieciństwie miałam często kłopoty z ortografią. A że mamy wrzesień i nowe, grzybowe inspiracje na ART grupie, postanowiłam zrobić ortograficznego ateciaka:
Biało - czerwono ciut się zrobiło, prawda?
:)
Toż to prawdziwa ściąga : )Ale miałaś pomysł : )
OdpowiedzUsuńOrtograficzny muchomór na murze wyrósł-świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńŚwietne móhomory!
OdpowiedzUsuńJak syn uczył się ortografii, cały dom oblepiłem naklejkami z: rz, ż, u, ó itd. Na odkurzaczu, żelazku, telewizorze. Gościom tłumaczyłem, że robię wieczorowo przedszkole :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Zapamiętam ;)
UsuńRewelacyjne!;)
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńBardzo nietypowo i bardzo fajnie!
OdpowiedzUsuń