Pierwszy wpis przeczytałam pracując, ogarnęłam całość a Szrenicę nie wiem jakim sposobem przerobiłam na Szyndzielnię:)) Teraz zobaczyłam Wodospad Szklarki. ;) No i jeszcze raz podziw, zdobyć Szrenicę o tej porze roku. Następnym razem pisz posta przed wyjazdem:)) Pozdrowionka!
Będę! Ogólnie ten wyjazd to był w sumie taki spontan. Rzadko ruszam się z domu, tym bardziej tak daleko. No ale jeeszcze Śnieżka przede mną, więc na pewno wybiorę się jeszcze w te rejony (ale chyba już latem). Buziaki! ;)
Uwielbiam Pinę Bausch i jej choreografie
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCo to tak szumi? :)
OdpowiedzUsuńSzzzzzumi dokoła las! Czy to jawa, czy sen? :)))
UsuńMogłaś wstąpić na kawę! :))
OdpowiedzUsuńAle gdzie? :)
UsuńDo mnie. Całkiem niedaleko. Następnym razem, zapraszam:)
OdpowiedzUsuńPierwszy wpis przeczytałam pracując, ogarnęłam całość a Szrenicę nie wiem jakim sposobem przerobiłam na Szyndzielnię:)) Teraz zobaczyłam Wodospad Szklarki. ;)
UsuńNo i jeszcze raz podziw, zdobyć Szrenicę o tej porze roku. Następnym razem pisz posta przed wyjazdem:)) Pozdrowionka!
Będę! Ogólnie ten wyjazd to był w sumie taki spontan. Rzadko ruszam się z domu, tym bardziej tak daleko. No ale jeeszcze Śnieżka przede mną, więc na pewno wybiorę się jeszcze w te rejony (ale chyba już latem). Buziaki! ;)
UsuńFajnie! No to jesteśmy umówione! :)))
UsuńPrzepiękne zdjęcia:) Takie klimatyczne:)
OdpowiedzUsuńczyżby to Szszszszklarka :)
OdpowiedzUsuńSzzzklarka, Kamieńzyk i inne, okoliczne, mniejsze szumy ;)
Usuń