From Ina with love


Albumik na pierwsze skrawki życia małej Niny leci na wyzwanie na SPS:













Ina

14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Nie mogę już się doczekać, aż się zapełni...

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Teraz, czy podczas jedzenia czekolady? ;)

      Usuń
    2. Podczas otwierania koperty, podczas jedzenia czekolady, czytania listu, wspominania Piwnicy Wykolejonych, czytania tego posta, słuchania Grzegorza, robienia zdjęcia tej małej stópce i w ogóle.. Jeszcze chyba hormony mi nie spadły do normalnego poziomu. Patrzę na moją córkę i ryczę bo czas tak szybko płynie i ona już nigdy nie będzie miała znowu siedemnastu dni i niedługo pójdzie w świat :(

      Usuń
    3. Ooooj, pomyśl, że najlepsze dopiero przed Wami: ząbkowanie, pierwsze przeziębienie, szczepienia... Nie wspomnę już o zgryzotach, bo pierwszym wypowiedzianym słowem bywa czasem "tata", nie "mama", czy z powodu nie smakującego obiadku, na który poświęciłaś całe popołudnie. Będzie dobrze ;*

      Usuń
  3. Aleś się napracowała. Niech te karteczki przetrwają,jak najdłużej. Po pięćdziesiąciu , czy stu latach będą łącznikiem przyszłości z przeszłością. Ślad babci Iny:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już wiem, czemu Cię nie widywałam na blogach.
    Wyobrażam sobie starsza panią, która wyjmuje z komody ten pamiętnik i wraca pamięcią do dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, na moją nieobecność na blogach złożyło się duuużo spraw. Ale fakt, chyba z tydzień nad tym siedziałam ;)

      Usuń
  5. Ależ Ty jesteś zdolna :)) Piękne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś pięknego :) Gratuluję pomysłu i cierpliwości w wykonywaniu tego cudeńka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pracowity czas masz za sobą:) Świetnie skomponowane dodatki. Teraz tylko parę zdjęć i gotowe:) Dziękuję za udział w wyzwaniu SPS.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo ;)

Copyright © 2016 Świat według Iny , Blogger