W kolorze oczekiwania...

... na dobre wieści zza kanału La Manche...




Karteczka leci na Dzieciaczkowe wyzwanie u Scrapgangsterek ;)

Piosenka? Tylko jedna ;)


Ina

17 komentarzy:

  1. Jestem na głodzie....mam ochotę zjeść te kwiatki? Nie są przypadkiem z cukru? ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ci zza kanału, mówią, że on angielski, a nie la Manche :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chłopczyk? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepowiadają dziewczynkę. Moją przyszłą synową ;) Cóż, czekamy, zobaczymy ;)

      Usuń
    2. eNNko! Toż Twoje pytanie passé... teraz o płci nie wypada mówić i się nią ekscytować, dopóki człowiek sam nie wybierze, czy jest chłopcem, czy dziewczynką. Tego przy porodzie, a tym bardziej przed, nie możemy określać, by nie zdeterminować wolnego wyboru, który nastąpi w przyszłości:-)

      Usuń
    3. Caddi.... a co myślisz naprawdę? Uda IM się tak nami zamanipulować? :-)

      Usuń
  4. :* :* :*
    Robię co mogę, stosuje wszystkie domowe sposoby, od tych najgłupszych po najprzyjemniejsze ;) A tu nic :( Sama nie mogę się już doczekać, chyba skoczę z radości gdy poczuję pierwsze skurcze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cholera, nie widziałam Cię wczoraj na fejsie, więc myślałam, że może już :P
      Ale spoko, to tylko rąbek tajemnicy ;)

      Usuń
  5. Musisz chyba zapakować w pudełko, bo płatki poodlatują...?
    Śliczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. System pakowania mam już względnie opanowany ;) Folia bąbelkowa wymiata )

      Usuń
  6. oj, jakie cudne oczekiwanie, ja też czekam>>> lada dzień zostanę ciotko-babka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już się doczekałam. Mam nadzieję, że Ty wkrótce też ;)

      Usuń
  7. Śliczna kartka dla maluszka :)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrapgangu!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo ;)

Copyright © 2016 Świat według Iny , Blogger