strach to wstrętna sprawa, ale ujęłaś go tak.....pięknie....subtelnie....artystycznie. myślę, że teraz powinien sobie pójść precz od Ciebie. bardzo mi się podoba Twoje dzieło, chociaż to strach.
Wiesz, widze jak rozwijasz się artystycznie coraz bardziej, z każdym postem... Nosisz w sobie wielką wrażliwość i masz potężny potencjał. Nie każdy to ma. Koniecznie zrob z tego użytek, nie zagrzeb talentów!
strach to wstrętna sprawa, ale ujęłaś go tak.....pięknie....subtelnie....artystycznie. myślę, że teraz powinien sobie pójść precz od Ciebie. bardzo mi się podoba Twoje dzieło, chociaż to strach.
OdpowiedzUsuńW kolejnym przedsięwzięciu Iny widzę piękny kobiecy kształt. Aż żal potraktować go igłą:-)
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejsze te Twoje rysunki igłą.
OdpowiedzUsuńKształt kobiety piękny, ale cały obrazek rzeczywiście dziwnie na mnie działa...
OdpowiedzUsuńStrach siedzi tylko w nas. Bo na zewnątrz go wcale nie ma.
OdpowiedzUsuńMyślę, że Ina to Odważniak i to nie jest Strach tylko straszek ;)
OdpowiedzUsuńWiesz, widze jak rozwijasz się artystycznie coraz bardziej, z każdym postem... Nosisz w sobie wielką wrażliwość i masz potężny potencjał. Nie każdy to ma. Koniecznie zrob z tego użytek, nie zagrzeb talentów!
OdpowiedzUsuń