Tym razem karteczka na 14 urodziny.
Dla siostrzeńca.
Czy ja wspominałam kiedyś, że mam ogromniaste problemy z robieniem kartek dla Panów? Aaa! Mam!
Ale coś tam udało się zmajstrować ;)
Swoją drogą, jak ten czas leci.
Pamiętam bardzo dobrze, jak trzymałam na rękach to trzymiesięczne niemowlę. A teraz gimnazjalista jak się patrzy, eeech :)
Ina
Problemy????
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszła. Bardzo mi się podoba!
Jednak tworzenie czegokolwiek dla panów jest ograniczające. Nie wkleję kwiatka, nie użyję motylka, z kolorami też trzeba się pilnować:/
UsuńWolę mieć szersze pole manewru :)
Chyba jestem facetem, bo mi się ta prostota podoba :)
UsuńFantastyczna :) dla chlopaka w sam raz :) i ja też mam taki problem. A przeszycia i ten pozaginany papier niezmiennie mnie zachwycają :)
OdpowiedzUsuńIris :) Nic trudnego, ale wymaga ciut cierpliwości ;)
UsuńŻarówka?? Czy ja dobrze widzę??
OdpowiedzUsuńAleż masz pomysły! Super! :))
Tak, żarówka. Bo to taki młody wynalazca ;)
UsuńNo ale z tą żaróweczką to bomba :)))
OdpowiedzUsuńKiedyś w jakim sklepie widziałam śrubokręty miniaturki, takie do zabawy dla dzieci :)
Miałam kiedyś takie :) Świetnie się nadają do odkręcania śrubek przy zabawkach ;)
OdpowiedzUsuńcudna karteczka i odpowiednie przesłanie :)
OdpowiedzUsuń